Fakty o Yassine Bounou

Fakty o Yassine Bounou

1. Przebył długą drogę

Dosłownie urodził się w Montrealu w Kanadzie w rodzinie marokańskiej. Następnie od najmłodszych lat przemierzył Maroko 5 km, dołączając do lokalnego klubu Wydad Casablanca w wieku ośmiu lat i grając dla niego dziewięć meczów ligowych przez dwa sezony, zanim udał się do Atlético Madryt. w Hiszpanii po obniżce wynagrodzeń. W składzie znajdują się Thibaut Courtois, Sergio Asenjo i Joel Robles Atlético,Yassine bounou grał dla drużyny B w drugiej lidze i nigdy dla niej nie grał w La Liga. Imponujący dla Saragossy w drugiej lidze podczas wypożyczenia. Podpisał kontrakt z Gironą w 2016 roku i pomógł im zdobyć awans. Dwa dobre okresy w najwyższej klasie rozgrywkowej zapewniły mu kontrakt wypożyczenia z Sevillą w 2019 r., a rok później ten transfer stał się trwały, po tym jak pomógł klubowi wygrać Ligę Europy. Od tego czasu jest bramkarzem pierwszego wyboru Sevilli, zdobywając Trofeum Zamory za delegację najniższy stosunek bramek do liczby meczów w sezonie 2021/22, tracąc zaledwie 24 gole w 31 meczach. Jest pierwszym zawodnikiem z Sewilli i Afryki, który zdobył tę prestiżową nagrodę.

2. Ma dobre wyniki w zatrzymywaniu kar

We wtorek Bounou obronił Carlosa Solera i Sergio Busquetsa przed rzutem karnym, a Pablo Sarabia trafił w słupek (Bounou trafnie odgadł). Nie powinno dziwić, że został pierwszym afrykańskim bramkarzem, który obronił dwa rzuty karne w serii rzutów karnych Pucharu Świata. W końcu 31-latek w swojej karierze zaliczył 50 rzutów karnych, a obronił 13. Jak powiedział marokański pomocnik Azzedine Ounahi. ESPN: „Ufamy mu. Wiemy, że jest świetnym bramkarzem. Wiedzieliśmy, że jeśli otrzymamy rzuty karne, wykona robotę za nas. I on to zrobił. Hiszpania nie strzeliła nawet gola. pojedynczy rzut karny.” Jednak Bounou pozostał skromny w swoich komentarzach dla ESPN: „To było niesamowite. To historyczny moment. Nawet nie przygotowałem się zbytnio do rzutów karnych. Mecz był pełen presji, więc starałem się po prostu cieszyć się nim. » W przypadku rzutów karnych to kwestia instynktu, odrobiny szczęścia i niewiele więcej. »Opanowanie i umiejętności Bounou pod presją uczyniły go bohaterem Maroka. Pomimo swoich osiągnięć zachowuje pokorną i ugruntowaną perspektywę, koncentrując się na sukcesie zespołowym, a nie na indywidualnych wyróżnieniach. Jego występ wzbudził podziw zarówno kolegów z drużyny, jak i przeciwników

3. Ma także doskonałe czyste konto

Według piłkarskiego serwisu Transfermarkt: Yassine bounou osiąga imponujące 109 wyłączeń w 334 meczach klubowych. W reprezentacji Maroka jego rekord jest jeszcze bardziej niezwykły – 31 czystych kont w 49 meczach. Przekłada się to średnio na czyste konto co 2,7 meczu. Niektórzy z najlepszych napastników na świecie nie strzelają zbyt często goli. Umiejętność Bounou ciągłego utrzymywania piłki poza bramką jest świadectwem jego talentu i poświęcenia jako bramkarza. Wielokrotnie udowodnił, że jest solidną ostatnią linią obrony swojego klubu i kraju. Poza surowymi statystykami, opanowanie Bounou i podejmowanie decyzji pod presją były integralną częścią sukcesu Maroka. Jest nie tylko utalentowanym strzelcem, ale także imponującą prezencją, który ze autorytetem organizuje obronę. Mając zaledwie 31 lat, Bounou ugruntował już swoją pozycję jednego z najbardziej niezawodnych i konsekwentnych bramkarzy w grze przed nim marokańscy fani mogą spodziewać się znacznie więcej dominujących występów ich inspirującego numeru jeden.

4. Jest także niebezpieczny po drugiej stronie telefonu

Nazywany „Bono” Bounou jest prawdziwą gwiazdą rocka po obu stronach boiska. W marcu 2021 roku, gdy Sevilla przegrywała z Realem Valladolid 1:0, odważnie rzucił się na rzut rożny i strzelił swojego pierwszego i jedynego gola w karierze. Ten nieoczekiwany moment magii bramek doskonale oddaje wszechstronne umiejętności Bounou jako bramkarza. Nie tylko utrzymuje piłkę z dala od własnej siatki; zawsze chętnie uczestniczy w ofensywnej grze swojego zespołu, gdy tylko nadarzy się okazja. Gotowość Bounou do podjęcia niezwykłej ofensywnej roli i jego zdolność do skutecznego jej wykonania świadczy o jego pewności siebie, zimnej krwi i zaangażowaniu w sprawę zbiorową. . To rzadka cecha wśród elitarnych bramkarzy, która niewątpliwie przyciągnęła go do oddanych kibiców Sevilli. Poza boiskiem przyjazna osobowość i skromne podejście Bounou uczyniły go ulubieńcem fanów. Cechuje go odświeżający brak ego, zawsze szybko odwraca uwagę od pochwał i docenia sukcesy swoich kolegów z drużyny, niezależnie od tego, czy wykonuje serię akrobatycznych obron, czy strzela bramkę. Co najważniejsze, Bono konsekwentnie demonstruje cechy prawdziwego lidera i gracz zespołowy. Nic dziwnego, że stał się tak ukochaną postacią nie tylko w Sewilli, ale w całym piłkarskim świecie.

5. Spór z Haalandem

Alors, że Yassine bounou jest powszechnie znany ze swojego spokoju i łagodności. Nie mógł powstrzymać się od motywacji podczas meczu Ligi Mistrzów w 2021 r. z Borussią Dortmund i jej gwiazdą, Erlingiem Haalandem. Podczas meczu Bounou pokazał się z ducha rywalizacji. Przerzucił rzut karny Haalanda w słupek, po czym odbił Norwegowi piłkę i żarliwie świętował przed Haalandem. Jednak sędzia asystent wideo nakazał powtórkę, ponieważ Bounou opuścił swoje boisko przed pierwszym rzutem karnym. Haaland nie popełnił błędu przy swojej drugiej szansie i odwdzięczył się, prowokując Bounou po tym, jak znalazł bramkę. Teraz w Manchesterze City, Haaland. tak skomentował to wydarzenie: „Straciłem, a potem oszukał. Potem przyjąłem go z powrotem i strzeliłem gola, podczas gdy on nie oszukiwał. Kiedy po pierwszym golu krzyczał mi w twarz, pomyślałem: „jeszcze lepiej będzie zdobyć kolejnego gola” – i tak się stało, więc było dobrze… Może taka jest karma na tym świecie. » Porywająca radość Bounou i chęć zaangażowania się w odrobinę zabawy z potężnym Haalandem pokazały jego zaciekłego ducha rywalizacji i to, że nie dał się zastraszyć, nawet przez jednego z najbardziej płodnych młodych napastników na świecie. To rzadko widywana strona Bounou, ale ukazująca jego pasję i determinację do osiągnięcia sukcesu na najwyższym poziomie.

Yassine bounou